Ciągle w biegu…ciągle masz wrażenie, że jesteś spóźniony, robiłeś za mało.
XXI wiek to właściwie czas i nieustanna walka o każdą minutę, by jak najefektywniej go wykorzystać. Okiełznać czas – to cel wielu ludzi. Ale czy naprawdę o to chodzi? Ludzie wyznaczają sobie cele zapisane w kalendarzach czy na kartkach. Bardzo często wręcz – zwłaszcza postanowienia noworoczne – mają swoje miejsce na kartkach. Czy naprawdę o to chodzi? Otóż nie.
A dzień codzienny…obowiązki zawodowe czy domowe. Czasu wszyscy mamy tyle samo, tajemnicą jest, jak go wykorzystać byśmy czuli, że wykorzystaliśmy go jak najkorzystniej dla nas. Jest wiele sposobów by to zrobić. Każdy jest inny, każdemu inaczej można dopasować zadania, a co za tym idzie plan dnia. Czy warto temu się poświęcać i spróbować coś zmienić? Zdecydowanie tak. Istotną kwestią w aspekcie czasu jest też rutyna. Bardzo wiele kwestii zasługuje w tym aspekcie na uwagę. Chciałabym pokazać moje metody wykorzystania czasu, a także te polecane i sprawdzone u innych. Ponieważ jest go ograniczona ilość i bardzo często obowiązki przysłaniają czas, który moglibyśmy spędzać wśród najbliższych, na nasze hobby, czy relaks, naprawdę wcale nie trzeba z przyjemności rezygnować.
Wchodzisz do pracy i nie wiesz od czego zacząć. Znasz ten stan? Robisz listy, chcesz działać według planu…a tu wyskakują „niespodziewane”, dodatkowe obowiązki i wyzwania. Za co się zabrać? Zaczynasz być przytłoczony, zmęczony i nieefektywny. Dodatkowo stres opanowuje całe Twoje życie. Sekret to bardzo łatwe umiejętności zarządzania czasem, zarówno w aspekcie szkoły i pracy. Chętne o nich opowiem.